Użytkownicy online: 4
  • Krzysztof Kieślowski - Polska Szkoła Dokumentu 2xDVD

  • Producent:Narodowy Instytut Audiowizualny
  • Kategoria:FILMY na DVD » Dokumentalny
  • Dostępność: termin realizacji 3-5 dni

Krzysztof Kieślowski (1941-1996) był scenarzystą i jednym z najwybitniejszych polskich reżyserów filmów dokumentalnych i fabularnych. Ukończył Liceum Technik Teatralnych (1962). Studiował w Łódzkiej Szkole Filmowej (1964-1968) – dyplom otrzymał w 1970 roku. Pracował jako garderobiany w Teatrze Współczesnym, gdzie poznał wielu znanych aktorów polskiej sceny, m.in. Tadeusza Łomnickiego, Aleksandra Bardiniego i Zbigniewa Zapasiewicza. Po studiach, aż do 1983 roku, związany był z Wytwórnią Filmów Dokumentalnych w Warszawie, gdzie została zrealizowana większość jego filmów dokumentalnych. Od 1974 roku był członkiem Studia Filmowego TOR. Laureat wielu nagród, dwukrotnie nominowany do Oscara (za scenariusz i reżyserię filmu Trzy kolory. Czerwony) oraz trzykrotnie do Złotej Palmy (nagroda Festiwalu w Cannes za Podwójne życie Weroniki i Krótki film o zabijaniu). Został również odznaczony francuskim Orderem Sztuki i Literatury.
Large_kieslowski_181


  • Cena: 34,90 zł





Krzysztof Kieślowski (1941-1996) był scenarzystą i jednym z najwybitniejszych polskich reżyserów filmów dokumentalnych i fabularnych. Ukończył Liceum Technik Teatralnych (1962). Studiował w Łódzkiej Szkole Filmowej (1964-1968) – dyplom otrzymał w 1970 roku. Pracował jako garderobiany w Teatrze Współczesnym, gdzie poznał wielu znanych aktorów polskiej sceny, m.in. Tadeusza Łomnickiego, Aleksandra Bardiniego i Zbigniewa Zapasiewicza. Po studiach, aż do 1983 roku, związany był z Wytwórnią Filmów Dokumentalnych w Warszawie, gdzie została zrealizowana większość jego filmów dokumentalnych. Od 1974 roku był członkiem Studia Filmowego TOR. Laureat wielu nagród, dwukrotnie nominowany do Oscara (za scenariusz i reżyserię filmu Trzy kolory. Czerwony) oraz trzykrotnie do Złotej Palmy (nagroda Festiwalu w Cannes za Podwójne życie Weroniki i Krótki film o zabijaniu). Został również odznaczony francuskim Orderem Sztuki i Literatury.

Dźwięk: Stereo 2.0
Napisy: FR, RUS, EN, DE, PL
Proporcje: 4:3
Format: DVD Video
Region: 0
Ilość płyt: 2
Czas trwania: 239'50"


Dwupłytowy album DVD zawiera:

DVD 1:
Z miasta Łodzi, 1969, 17'
Byłem żołnierzem, 1970, 16'
Refren, 1972, 10'
Murarz, 1973, 16'
Prześwietlenie, 1974, 13'
Życiorys, 1975, 29'
Klaps, 1976, 5'20"

Opisy filmów:

Z miasta Łodzi, 1969

W swoim dyplomowym filmie, nakręconym pod opieką Kazimierza Karabasza, Kieślowski posługuje się metodą, której nauczył się od swego Mistrza. Cierpliwie obserwuje z kamerą różne miejsca i zdarzenia w mieście, w którym przeżył wiele lat. Długo i z uwagą przygląda się dzieciom na ulicy, włókniarkom żegnającym swoją koleżankę odchodzącą na emeryturę, soliście estradowemu, czy mężczyźnie obsługującemu na ulicy wyjątkową maszynę, która wytwarza prąd dla śmiałków skłonnych, za opłatą, sprawdzić swą wytrzymałość na napięcie elektryczne. Jest w tym spojrzeniu wiele życzliwości i ciepła. Pejzaż miasta w tej suicie dokumentalnej malują w równej mierze obrazy miejsc i ludzi, jak i rozbrzmiewające w filmie piosenki. Słyszymy melodię graną przez orkiestrę mandolinistów Edwarda Ciukszy, oglądamy występ zespołu big-beatowego i konkurs młodych talentów w parku. Film kończy się słowami piosenki śpiewanej przez Janusza Szoduńskiego: „Tego miasta nie ma na mapie, lecz gdzieś przecież jest, miasto, w którym z nieba nie kapie zimny jesienny deszcz...”

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Opieka: Kazimierz Barabasz
Scenariusz: Krzysztof Kieślowski
Zdjęcia: Janusz Kreczmarski, Piotr Kwiatkowski, Stanisław Niedbalski
Montaż: Elżbieta Kurkowska, Lidia Zonn
Dźwięk: Krystyna Pohorecka, Ryszard Sulewski
Kierownicy produkcji: Stanisław Abrantowicz, Andrzej Cylwik
Produkcja: WFD (Wytwórnia Filmów Dokumentalnych)
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 17’


Byłem żołnierzem, 1970

Skromny, krótkometrażowy dokument, a zarazem jeden z najbardziej poruszających antywojennych filmów. Obraz żołnierza i kombatanta jest tu całkiem odmienny od tego, jaki lansowała propaganda PRL. Reżyser pokazuje straszliwą cenę, jaką przyszło zapłacić oślepionym na polu bitwy żołnierzom, bohaterom filmu, za ich „wojenną przygodę”. Niewidomi weterani z Byłem żołnierzem widzą świat już tylko w snach i o nich opowiadają przed kamerą i mikrofonem. Muzyka złożona z fragmentów utworów Jana Sebastiana Bacha stanowi podkład pod białe plansze z napisami oddzielającymi kolejne tematy, na które wypowiada się pięciu niewidomych mężczyzn („Pytam lekarzy, która jest godzina”, „Nieraz takie się śnią sny”, „Trzeba było wtedy walczyć”, „Wojna winna kto więcej”). Powtarzając zabieg czterokrotnie autor przyzwyczaja nas do tej kolejności: muzyka, biała plansza, napis. Pod koniec filmu pojawia się muzyka i... czarna plansza. Muzyka płynie, a oczekiwana biel nie pojawia się. Wypełniona muzyką czerń trwa kilkanaście sekund nim wyłonią się z niej białe napisy końcowe. W ten sposób zostaje nam zasugerowany – przy pomocy muzyki i obrazu – stan, w jakim znaleźli się kontuzjowani na froncie żołnierze. Gdy odzyskiwali przytomność, świat pulsował wokół nich dźwiękami, lecz wyczekiwany obraz nigdy już nie pojawił się ich przed ich oczami.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski, Andrzej Titkow
Scenariusz: Krzysztof Kieślowski, Ryszard Zgórecki
Zdjęcia: Stanisław Niedbalski
Montaż: Walentyna Wojciechowska
Dźwięk: Jan Strojecki
Współpraca: Elżbieta Werner, Jacek Szymański
Kierownik produkcji: Jan Harasimowicz
Produkcja: Czołówka
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 16’


Refren, 1972

Czarny humor tego filmu słychać już w jego roboczym tytule: „Pogrzeb, czyli zabawa w chowanego”. Tym razem Kieślowski obnaża absurdy peerelowskiej rzeczywistości pokazując urzędników i petentów w miejskim zakładzie pogrzebowym. Machina biurokratyczna nie przewiduje specjalnego trybu postępowania, gdy chodzi o pochówek. Jak w każdym socjalistycznym urzędzie obowiązują tu druki, zaświadczenia, zezwolenia, wyraźnie odciśnięte pieczątki. Nie ma tu miejsca na współczucie, jest za to taryfa opłat i dwa lub trzy rodzaje trumien z podgłówkiem z wiórów „pod obiciem płóciennym płótna”. Obserwacje z zakładu pogrzebowego zostają wstawione w ramę kompozycyjną, którą można ująć hasłem: „życie i śmierć podlegają ścisłej ewidencji”. Na początku filmu oglądamy dłonie urzędniczek odrywające zdjęcia z dowodów osobistych zmarłych i wypisujące akty zgonu, oraz grabarzy na rowerach rozjeżdżających się w różne strony cmentarza. Na końcu filmu, po ujęciu przedstawiającym półki w magazynie zakładu pogrzebowego, gdzie leżą tabliczki nagrobne in blanco, oraz wstęgi żałobne, kamera pokazuje ujęcie ze szpitala położniczego, zbliżenie nóżki niemowlaka, na której pielęgniarka zawiązują wstążkę z numerem.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Zdjęcia: Witold Stok
Montaż: Maryla Czolnik
Dźwięk: Małgorzata Jaworska, Michał Żarnecki
Kierownik produkcji: Waldemar Kowalski
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 10’


Murarz, 1973

Ten dokumentalny portret byłego przodownika pracy i działacza organizacyjnego, który po Październiku '56 zrezygnował z kariery partyjnej i stał się na powrót zwykłym murarzem, okazał się w chwili powstania tak bardzo niecenzuralny, że na wiele lat zakazano jego rozpowszechniania. Bohatera filmu, Józefa Malesę, oglądamy w dniu największego święta w socjalistycznym świecie – 1 maja. Kamera obserwuje go w domu, z rodziną, a potem w drodze na pochód pierwszomajowy. Filmowe ujęcia, jakby żywcem wzięte z propagandowego reportażu, zostały zestawione z płynącym zza kadru gorzkim wyznaniem człowieka, który w młodości dał się uwieść pięknym hasłom ideologii i doznał goryczy rozczarowania. Reżyser ujawnia w ten sposób kontrast istniejący między tym, co oficjalne i publiczne, a tym co osobiste i ukryte. Pierwszomajowe sztandary, opowieść murarza i socrealistyczne piosenki rozbrzmiewające w tle, tworzą silne wrażenie, że świat niewiele się zmienił. Polska 1973 roku jest równie socrealistyczna jak dwadzieścia lat wcześniej.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca: Jacek Maziarski
Zdjęcia: Witold Stok
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Małgorzata Jaworska
Kierownik produkcji: Tomasz Gołębiowski
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, kolor
Czas: 16’


Prześwietlenie, 1974

Ten jeden z najbardziej osobistych filmów dokumentalnych Kieślowskiego powstał w Sokołowsku, gdzie reżyser mieszkał w dzieciństwie i gdzie znajdowało się sanatorium, w którym leczył się i zmarł jego ojciec. Chorzy na gruźlicę pacjenci opowiadają przed kamerą o bólu wykluczenia, nagłej zmianie, jaką choroba wprowadziła w ich życie i towarzyszącej im niepewności o przyszłość. Słuchając tych zwierzeń reżyser zapewne zbliżał się w jakiś sposób do prawdy o tym, co mógł odczuwać jego ojciec, gdy zmagał się z chorobą. Realizując barwne ujęcia przyrody otaczającej sanatorium ekipa filmowa czerpała inspirację ze zdjęć do Szeptów i krzyków Ingmara Bergmana.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca: Krzysztof Wierzbicki
Zdjęcia: Jacek Petrycki
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Michał Żarnecki
Kierownik produkcji: Jerzy Tomaszewicz
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, kolor
Czas: 13’


Życiorys, 1975

Wykluczony z PZPR bohater Życiorysu staje przed Komisją Kontroli Partyjnej, która ma rozpatrzyć jego odwołanie. Spowiada się z całego życia, odpowiada na najbardziej intymne pytania, często naruszające jego prywatność. Wszystkie fakty z życia przesłuchiwanego są oceniane na jego niekorzyść, a cała sytuacja nieuchronnie przywodzi na myśl skojarzenia z Procesem Kafki. Reżyser posłużył się w tym filmie oryginalną, paradokumentalną formą. Filmował obrady autentycznej Komisji Kontroli Partyjnej, która jednak rozpatrywała fikcyjny życiorys przygotowany specjalnie do filmu. W postać przesłuchiwanego, Antoniego Gralaka, wcielił się człowiek o życiorysie podobnym do tego, który opracował reżyser, mający już za sobą trudne doświadczenia z partią. Tym samym Kieślowski uniknął sytuacji filmowania prawdziwej ofiary, zapisał za to swoją kamerą autentyczny sposób, w jaki aparatczycy osądzali i degradowali niewinnych ludzi. Zapis ścieżki dźwiękowej z tego filmu stał się podstawą sztuki teatralnej, którą reżyser wystawił w Teatrze Starym w Krakowie.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Temat : Maciej Malicki
Scenariusz: Janusz Fastyn, Krzysztof Kieślowski
Redakcja: Henryk Jantos, Jerzy Strzałkowski
Konsultacja: Janusz Fastyn
Współpraca: Krzysztof Wierzbicki, Józef Zduńczyk, Maciej Pacuła
Zdjęcia: Jacek Petrycki, Tadeusz Rusinek
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Spas Christow
Kierownik produkcji: Marek Szopiński
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 45’ (wersja skrócona – Krótki życiorys, 28’)


Klaps, 1976

Ze zbioru przypadkowych, nieudanych i odrzuconych materiałów do Blizny, swego kinowego debiutu, Kieślowski ułożył na stole montażowym oryginalny reportaż z planu filmowego. Większość wykorzystanych fragmentów taśmy filmowej stanowią ujęcia, na których klapser podaje sygnał dźwiękowcowi, niezbędny przy późniejszej synchronizacji zapisu obrazu i dźwięku. Są tu także fragmenty nieudanych ujęć (wystraszony uderzeniem klapsa pies umyka sprzed kamery, aktor myli kwestię), bądź takich, które nie weszły do ostatecznej wersji Blizny (na klapsie widoczny jest jeszcze roboczy tytuł filmu – Nasz człowiek). Słychać nawoływania asystentów, widać jak na dźwięk klapsa aktor zaczyna grać – udaje śmiech, za każdym dublem tak samo i za każdym równie naturalnie. Kieślowski, jakby mimochodem, odkrywa kulisy realizacji filmu: pokazuje, jak jedno ujęcie realizowane jest z kilku ustawień kamery, ujawnia sekrety pracy aktora, czy asystenta, który w odpowiednim momencie daje sygnał, by samochód, stojący poza polem widzenia kamery, ruszył.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Zdjęcia: Sławomir Idziak
Dźwięk: Michał Żarnecki
Montaż: Eugeniusz Dmitroca
Współpraca: Leszek Pieszko, Krzysztof Wierzbicki, Ryszard Szope, Roman Płocki, Franciszek Pieczka, Mariusz Dmochowski, Michał Tarkowski, Jan Skotnicki, Tomasz Skupień, Stanisław Igar
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, kolor
Czas: 5’


DVD 2:
Pierwsza miłość, 1974, 52'
Szpital, 1976, 20'
Z punktu widzenia nocnego portiera, 1977, 15'30"
Siedem kobiet w różnym wieku, 1978, 15'
Gadające głowy, 1980, 14'

Opisy filmów :

Pierwsza miłość, 1974

Jedyny film, który reżyser nakręcił według założeń opisanych w swojej pracy dyplomowej w szkole filmowej. Pisał tam o tym, że reżyser winien odnaleźć w rzeczywistości sytuację posiadającą swą własną dramaturgię, by w oparciu o nią nakręcić film dokumentalny. W wypadku Pierwszej miłości była nią ciąża niepełnoletniej i niezamężnej dziewczyny. Kieślowski wraz ze swoją ekipą podążył w ślad za bohaterką, by stać się świadkiem jej życia: od momentu, gdy dowiaduje się że jest w ciąży, poprzez wędrówki po urzędach, urządzanie małego mieszkanka, ślub, aż po narodziny dziecka. Poznajemy życie młodej ciężarnej kobiety, a potem matki, niejako z autopsji, bowiem jesteśmy świadkami, jak toczy się ono na naszych oczach. Inaczej niż w Fabryce, czy Szpitalu, zamiast przyglądać się wybranym instytucjom (szkoła, spółdzielnia mieszkaniowa, milicja), Kieślowski bada ich działanie w konfrontacji z bohaterami filmu. W efekcie uzyskuje niezakłamany obraz prawdziwych warunków, w jakich zawiązuje się i rozwija polska rodzina w PRL lat 70. Młodzi ludzie z trudem przedzierają się przez gąszcz biurokratycznych i ekonomicznych ograniczeń. Ten najdłuższy z dokumentów, jakie nakręcił Kieślowski, miał być początkiem imponującego projektu filmowego. Reżyser zamierzał przez następne lata filmować życie bohaterów, aż do momentu, kiedy dziewczynka, której narodziny oglądamy w Pierwszej miłości, osiągnie pełnoletniość i być może sama zostanie matką. Po kilku latach Kieślowski zrezygnował jednak z realizacji tego projektu. Decydujące okazały się tu względy etyczne – reżyser uznał, że taka produkcja wiąże się ze zbyt dużą ingerencją filmowców w prywatne życie bohaterów.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca: Krzysztof Wierzbicki, Władysława Dąbrowska
Zdjęcia: Jacek Petrycki
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Małgorzata Jaworska, Michał Żarnecki
Produkcja: Telewizja Polska
Wykonanie: WFD
Dane techniczne: 16 mm, kolor
Czas: 52’


Szpital, 1976

Szpital zrodził się z bardzo ogólnego pomysłu na film o braterstwie. Szukając najlepszej egzemplifikacji tego pojęcia Kieślowski rozważał możliwości nakręcenia dokumentu o ratownikach w kopalni, drużynie siatkarzy i zakonnikach, nim zdecydował się nakręcić dokument o chirurgach ortopedach. Używając wielkiej, ważącej kilkadziesiąt kilogramów kamery, która wymagała dodatkowego oświetlenia podczas zdjęć i zapisywała obraz na krótkich, kilkuminutowych kasetach, Kieślowski i jego ekipa zanotowali poruszające sceny podczas kilku ostrych dyżurów w jednym z warszawskich szpitali. Reżyser ułożył je w dokument o 36-godzinnym dyżurze na oddziale chirurgicznym. Nie doinwestowany i zacofany technologicznie szpital (nie działa winda, a podczas operacji łamie się młotek), który funkcjonuje tylko dzięki poświęceniu ludzi oddanych swojej pracy, stał się na ekranie metaforą Polski połowy lat 70.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Zdjęcia: Jacek Petrycki
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Michał Żarnecki, Małgorzata Moszczeńska
Współpraca: Piotr Morawski, Jerzy Snoch, Piotr Latałło, Henryka Dancygier, Aleksander Goldbech
Kierownik produkcji: Ryszard Wrzesiński
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 20’


Z punktu widzenia nocnego portiera, 1977

Jedyny film dokumentalny Kieślowskiego, w którym bohater jest postacią negatywną. Zakładowy wartownik z tego filmu to służbista, miłośnik kontrolowania i zwolennik publicznych egzekucji. Pasją portiera jest nękanie innych – młodych par wieczorem w parku, wagarowiczów wychodzących z kina, wędkarzy, którzy zapomnieli zabrać z domu zezwolenie na połów (lub też w ogóle go nie posiadają), pracowników, którzy nie odbili w pośpiechu karty przy wejściu do zakładu. Ta pasja do nękania innych trafnie charakteryzuje bohatera na tle jego czasów, gdy powszechne były najścia, rewizje i pobicia ludzi opozycji dokonywane z inspiracji i przy udziale funkcjonariuszy służb specjalnych. Kieślowski nagrał monolog wartownika na taśmie magnetofonowej, by poszukać w jego wypowiedziach inspiracji do zaaranżowania konkretnych scen. Posługiwał się podczas realizacji obserwacją, inscenizacją i prowokacją. Dla potrzeb filmu zakupiono owczarka niemieckiego, którego w filmie bohater tresuje. Reżyser do końca życia nie zgadzał się na emisję filmu w telewizji uważając, że mogłaby ona wyrządzić krzywdę bohaterowi. Uważał, że film, który w momencie powstania piętnował pewne negatywne zjawisko społeczne, po latach mógł obrócić się przeciwko człowiekowi, który w nim wystąpił.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca: Krzysztof Wierzbicki, Alina Siemińska, Jerzy Snoch
Zdjęcia: Witold Stok
Montaż: Lidia Zonn
Dźwięk: Wiesława Dembińska, Michał Żarnecki
Muzyka: Wojciech Kilar
Opracowanie muzyczne: Michał Żarnecki
Kierownik produkcji: Wojciech Kapczyński
Produkcja: WFD
Dane Techniczne: 35 mm, kolor
Czas: 16’


Siedem kobiet w różnym wieku, 1978

Dokumentalna obserwacja siedmiu tancerek – od najmłodszej, kilkuletniej, uczącej się pierwszych tanecznych kroków, do najstarszej, kilkudziesięcioletniej, która uczy małe dziewczynki podstaw sztuki – składa się na film o całym życiu jednej kobiety. W kolejnych scenach kamera wyraźnie koncentruje się na wybranej postaci. Każdy dzień tygodnia oznacza tu inną kobietę. W czwartek oglądamy kilkuletnią dziewczynkę podczas lekcji w szkole baletowej. W piątek trochę starszą podczas intensywnego treningu. W sobotę nastoletnia baletnica tańczy na próbie dużego zespołu. Niedziela to występ gwiazdy, baletnicy u szczytu możliwości. Triumfuje na scenie pośród oklasków. Poniedziałek – wciąż młoda tancerka ćwiczy z wyraźnie widocznym wysiłkiem. Wtorek – starzejąca się artystka bez zainteresowania słucha rozdziału ról, jej czas minął... Środa – starsza pani uczy kilkuletnie dziewczynki w szkole baletowej. To dokumentalne arcydzieło Kieślowskiego zbudowane jest z precyzją godną utworu poetyckiego. Każde ujęcie, słowo i efekt dźwiękowy mają tu znaczenie. Razem układają się w liryczną opowieść o życiu artysty nierozerwalnie splecionym ze sztuką, której się poświęca.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca realizatorska: Krzysztof Wierzbicki
Zdjęcia: Witold Stok
Montaż: Alina Siemińska, Lidia Zonn
Dźwięk: Michał Żarnecki
Kierownik produkcji: Leszek Grabiński
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm czarno-biały
Czas: 16’


Gadające głowy, 1980

„Kim jesteś? A czego byś chciał?” – pyta zza kadru Kieślowski w tym filmie-ankiecie. Odpowiadają na nie Polacy w różnym wieku. Ich wypowiedzi zostały ułożone chronologicznie. W pierwszym ujęciu widać niemowlę, które przyszło na świat w 1980 roku, w ostatnim stuletnią staruszkę. U dołu kadru, w każdym kolejnym ujęciu, umieszczono rok urodzenia człowieka widocznego na ekranie. Zbliżenia w takim porządku układają się w historię ludzkiej twarzy – od narodzin po schyłek życia. Wsłuchując się w to, co mówią ludzie przed kamerą dostrzeżemy, jak zakres spojrzenia na świat zmienia się wraz z wiekiem, najpierw stopniowo rozszerzając się, by potem, po przekroczeniu pewnej granicy, na powrót zawężać się. Suma tych wypowiedzi równa się stanowi świadomości społeczeństwa polskiego przełomu lat 70. i 80. Słychać w nich wyraźnie powszechne pragnienie wolności i prawdy. Twarze te układają się w zbiorowy portret Polaka czasu pierwszej Solidarności.

Reżyser: Krzysztof Kieślowski
Współpraca: Krzysztof Wierzbicki, Grzegorz Eberhardt
Zdjęcia: Jacek Petrycki, Piotr Kwiatkowski
Montaż: Alina Siemińska
Dźwięk: Michał Żarnecki
Kierownik produkcji: Lech Grabiński
Produkcja: WFD
Dane techniczne: 35 mm, czarno-biały
Czas: 14’